Udział w kosztach ochrony lasu

Fot: tapeciarnia.pl

Powszechnie wiadomo, iż myśliwi płacą odszkodowania rolnikom za szkody wyrządzone w płodach rolnych przez niektóre zwierzęta – głównie zwierzynę płową i dziki.

Mało kto jednak wie, że jeżeli koło łowieckie nie dokona planowanego na dany rok odstrzału, to także ponosi koszty.

W przypadku nieusprawiedliwionego, niezrealizowanego rocznego plany łowieckiego, dzierżawcy obwodów obowiązani są do udziału w kosztach ochrony lasu przed zwierzyną

Tylko pełne wykonanie planu łowieckiego stanowi o braku podstaw do naliczania udziału w kosztach ochrony lasu.

Udział w kosztach ochrony lasu uwzględnia się dodatkowo w wysokości czynszu dzierżawy obwodu, przy czym udział ten przypada w całości właściwemu nadleśnictwu.

Jak to jest liczone?

Nadleśnictwo, gospodarując lasem, ponosi corocznie koszty ochrony lasu przed zwierzyną. Ochrona lasu obejmuje działania gospodarcze zmierzające do ograniczenia szkód wyrządzanych głównie w uprawach leśnych i młodnikach lub prowadzące do zminimalizowania wpływu tych szkód na przyszły wzrost i jakość drzewostanu.

Spore szkody o znaczeniu gospodarczym powodują przede wszystkim sarny i łosie, czy jelenie – zawsze wówczas gdy ich populacja jest zbyt liczna na danym terenie i zbyt mała liczba drapieżników nie ogranicza tej populacji

W celu ochrony lasu przed zwierzyną podejmuje się różnorodne działania zmierzające do ograniczania interwencji zwierzyny na danym terenie (np. przez grodzenie młodniaków), wzbogacenia bazy żerowej, poprawy naturalnych warunków bytowania zwierzyny, próby odciągnięcia zwierzyny od upraw leśnych poprzez urozmaicenie struktury, składu gatunkowego drzewostanów, utrzymanie zwierzyny w dużym rozproszeniu, tworzenie oczek wodnych czy remiz itd.

Czyli krótko mówiąc przeciwdziałanie szkodom to konkretne, niemałe wydatki nadleśnictw.

Wysokość udziału w kosztach ochrony lasu przed zwierzyną liczy się zgodnie z zasadą, iż za każdy 1 proc. niezrealizowania planowanego w rocznym planie łowieckim pozyskania łosi, jeleni, danieli i saren – udział wynosi 1 proc. poniesionych przez nadleśnictwo kosztów ochrony lasów przed zwierzyną.

Jako, że szkody w uprawach leśnych przez zwierzęta są różne – większe szkody wyrządzają np. łosie niż sarny i niewykonanie planu dotyczy różnych zwierząt, przyjęto przelicznik do planu: jeden jeleń = 0,3 łosia = 2 daniele = 5 saren.

Szczegóły określa minister ds. środowiska po opinii PZŁ – udział w kosztach ochrony lasu nie może przekroczyć 10 proc. wartości wpływów ze sprzedaży tusz tych gatunków w roku poprzednim.

W takiej sytuacji brak polowań i planowanej redukcji zwierzyny na danym terenie może stać się bardzo kosztowne dla myśliwych

Kiedy odszkodowanie za szkody wyrządzone przez zwierzynę łowną nie przysługuje?

Fot: farmer.pl

Zgodnie z ustawą Prawo łowieckie:

  • Osobom, którym przydzielono grunty stanowiące własność Skarbu Państwa jako deputaty rolne na gruntach leśnych.
  • Posiadaczom uszkodzonych upraw lub płodów rolnych, którzy nie dokonali ich sprzętu w terminie 14 dni od dnia zakończenia zbioru tego gatunku roślin w danym regionie określonego przez sejmik województwa przez sejmik województwa w drodze uchwały – czyli nie zostały zebrane pomimo upłynięcia 14 dni od zakończenia okresu zbiorów danego gatunku roślin w danym regionie
  • Posiadaczom uszkodzonych upraw lub płodów rolnych, którzy nie wyrazili zgody na budowę przez zarządcę lub dzierżawcę obwodu łowieckiego urządzeń lub wykonywanie zabiegów zapobiegających szkodom.
  • Za szkody nieznaczne, nieprzekraczających wartości 100 kg żyta w przeliczeniu na 1 ha uprawy.
  • Za szkody powstałe w płodach rolnych złożonych w sterty, stogi i kopce w bezpośrednim sąsiedztwie lasu.
  • Za szkody w uprawach rolnych założonych z rażącym naruszeniem zasad agrotechnicznych.
  • Nieruchomość została wyłączona z obwodu łowieckiego lub z polowania.

Kiszonka łowiecka

Fot: topagrar.pl

Karma dla zwierzyny konserwowana przez kiszenie masy roślinnej. Stanowi wysokowartościową karmę soczystą

Do przygotowania używa się te rośliny, które zwierzyna chętnie zjada w stanie zielonym, a więc: młode pędy, liście drzew i krzewów, borówkę czernicę, rośliny zielne oraz, jako dodatki, cetynę sosnową, świerkową i jodłową. Generalnie składa się z roślin rolnych i leśnych

Drobno posiekane ww. rośliny układamy w silosie (np. z kręgów studziennych), mocno ubijamy, a następnie szczelnie zatykamy.

Postępowanie ze zwierzyną po pozyskaniu

W pierwszej kolejności powinniśmy zwierzynę wytrzebić (w przypadku samców) i wypatroszyć. TRZEBIENIE polega na rozcięciu worka noszowego i usunięciu nożem jąder. Pozostawienie ich w tuszy, szczególnie w okresie godowym może spowodować przejście tuszy przykrym zapachem, a jej smak może ulec znacznemu pogorszeniu.

Następnie przystępujemy do PATROSZENIA, czyli usunięcia wnętrzności – patrochów i narogów. Nie transportuje się tusz nie patroszonych. Patroszenie i studzenie zapobiega ewentualnemu zaparzeniu się tuszy i zmarnowaniu mięsa.

W celu patroszenia tuszy układamy zwierzę na grzbiecie, w miejscu zacienionym, najlepiej na lekkim wzniesieniu, tak aby łeb zwierzyny znajdował się wyżej. W ten sposób farba znajdująca się wewnątrz tuszy spłynie w dół.

Po patroszeniu oddzielamy NAROGI (jadalne części wnętrzności – serce, płuca, wątroba, nerki) od patrochów. Patrochów nie wyrzucamy gdzie popadnie, a miejsce patroszenia pozostawiamy nie zabrudzone. Patrochy albo zakopujemy albo wykorzystujemy na nęcisku na drapieżniki.

W czasie patroszenia myśliwy musi zwrócić uwagę na ewentualne zmiany chorobowe u zwierzyny – przekrwienia, ropnie, guzy, obrzęki, opuchlizny, pasożyty itd.

Po patroszeniu dobrze jest unieść tuszę, a nawet powiesić za biegi (cewki, badyle), tak aby resztki farby spłynęły w dół i poprzez obrobiony otwór odbytowy wydostała się na zewnątrz. Wnętrze tuszy można też wytrzeć szmatką lub papierowym ręcznikiem – nigdy nie czyścimy jej trawą i nie płuczemy wodą.

Po tych wszystkich czynnościach tuszę należy WYSTUDZIĆ – musi trafić do chłodni lub w ostateczności, zabezpieczona siatką przed owadami, do ciemnego i chłodnego miejsca. Nie może leżeć na ziemi. W celu lepszego wychłodzenia tuszy nacinamy pachwiny. Studzenie w naturalnych warunkach trwa od kilku do kilkunastu godzin, w chłodni dużo szybciej.

Jeżeli pozyskaliśmy zwierzynę trofealną to przed odwiezieniem tuszy, musimy ODCIĄĆ TROFEA. U zwierzyny płowej jest to głowa z porożem, u dzika część gwizdu z orężem.

Tuszek zajęcy i dzikich królików nie musimy patroszyć na miejscu polowania. Ponieważ polujemy na nie zimą ich mała waga niesie niskie zagrożenie zaparzenia tuszki. Jedynym niezbędnym zabiegiem jest USUNIĘCIE MOCZU. Trzymając zająca za przednie skoki drugą dłonią przyciskamy i przesuwamy po stronie brzusznej od mostka w dół. Czynność powtarzamy, aż usuniemy cały mocz.

Upolowane ptaki patroszymy na łowisku. Sezon polowań trwa latem, więc ciepła pogoda zwiększa niebezpieczeństwa zaparzenia tuszki. Używamy do tego tzw. KULKIniewielkiego patyka o długości 20 – 30 cm. Na jego końcu robimy zacięcie w kształcie haczyka. Kulkę (patyk) wkładamy w otwór odbytowy do jamy brzusznej i obracamy nawijając na niego jelita, po czym szybkim ruchem wyciągamy na zewnątrz, aż do usunięcia wszystkich wnętrzności. Tuszki ptaków przenosimy w trokach przypiętych do pasa, wiązane za łebki.

Drapieżników (zwierzęta futerkowe) nie patroszymy. W ich przypadku po wystudzeniu tuszy OBIELAMY je (skórujemy) metodą workową tzn. nie rozcinamy powłok brzusznych i szyi. Sposób nacięcia futra zależy od jego późniejszego przeznaczenia. Skóry odwracamy mizdrą na zewnątrz i usuwamy z niej nadmiar tłuszczu oraz ewentualne pozostałości tkanki mięsnej. Następnie naciągamy na prawidło i suszymy w temperaturze pokojowej.

Pozyskana zwierzyna staje się własnością myśliwego, gdy dzierżawca lub zarządca obwodu odstąpi mu tuszę

Każdy myśliwy podczas polowania powinien pamiętać następujące zasady :

  • Zwierzynę można pozyskiwać; jedynie zgodnie z Ustawą z dnia 13 października 1995 roku — Prawo łowieckie (Dz. U. nr 14, poz. 713).
  • Nie wolno polować w terenie zapowietrzonym, czyli w takim, gdzie u zwierząt domowych i łownych występują choroby zakaźne zwalczane z urzędu.
  • Nienaturalne zachowanie się żywego zwierzęcia łownego może wskazywać na jego schorzenie.
  • Zauważonych zmian chorobowych nie wolno usuwać.
  • W przypadku wątpliwości co do stanu zdrowotnego pozyskanej dziczyzny należy przedstawić ją do badania lekarzowi weterynarii.
  • Określenie przydatności narządów wewnętrznych (narogów) i tuszy do spożycia i obrotu może być dokonywane jedynie przez lekarza weterynarii.
  • Każda sztuka zwierzyny grubej (jeleń, daniel, sarna i dzik) powinna być zaraz po ubiciu wypatroszona na polowaniu zbiorowym należy to uczynić dopiero po zakończeniu miotu.
  • Serce, płuca wątrobę i nerki należy tak oznakować, aby można było stwierdzić ich przynależność do tuszy zwierzęcia. Organy te pozostawia się przy tuszy do czasu ukończenia urzędowego badania.
  • Skórowanie i dokonywanie rozbioru na łowisku jest zakazane.

Rys: wedlinydomowe.pl