Kuna domowa – Kamionka

Fot: kunanastrychu.pl

Zamieszkuje Europę i Azję, z tym że nie występuje w Skandynawii i na Wyspach Brytyjskich.

Najchętniej zamieszkuje lasy liściaste w pobliżu osad i miejscowości oraz wszelkie zabudowania. Zajmuje stare dziuple, sterty gałęzi, dobrze czuje się w stodołach i komórkach. W miastach często mieszka na strychach.

W okresie lata może odbywać dłuższe wędrówki, jednak zimą zawsze wraca w pobliże ludzkich osad i zabudowań. Jest bardzo przywiązana do swojego terytorium. Teren swojego areału znakuje wydzieliną gruczołów zapachowych, moczem i odchodami.

To gatunek synantropijny – czyli gatunek zwierząt, które nauczyły się żyć na jednym terenie z ludźmi, podobnie jak szczury, czy bociany.

Ma ciało o długości około 50 cm, ogon 25 cm, masa ciała od 1 do 2 kg. Sylwetka smukła i wydłużona.

Futro szarobrązowe lub szaro kasztanowe z wełnistym białym podbiciem. Bardzo podobna do kuny leśnej, z tą różnicą, iż ma zabarwiony na czerwono nos, a na podgardlu wyraźna biała plama, która w dolnej części rozwidla się i przechodzi na przednie łapy.  Na podstawie łap nie ma też owłosienia. Ogon stanowi około połowy długości jej ciała.

Wszystkie zmysły ma doskonale rozwinięte. Wzór zębowy: 3 1 4 1/ 3 1 4 2. Dorosła kuna ma 38 zębów.

Ruja przypada na lipiec i sierpień, czasem rozpoczyna się w czerwcu. U kun występuje tzw. ciąża przedłużona (utajona). Po zapłodnieniu, zarodek nie rozwija się aż do stycznia – lutego. Miot rzucany jest zawsze w zabudowaniach lub w ich pobliżu, najczęściej na strychach.

Młode przychodzą na świat wiosną. W kwietniu lub w maju samica rodzi od 3 do 7 młodych. Są one ślepe i niedołężne. Oczy otwierają dopiero po pięciu tygodniach.

Po tym czasie młode (niedokunki) opuszczają gniazdo, jednak przy matce pozostają aż do jesieni. Dojrzałość płciową osiągają w drugim roku życia.

Fot: kunanastrychu.pl

Kuny są wszystkożerne, ale jako drapieżnik preferują pokarm mięsny. Są aktywne głównie nocą. Wybór rewiru ma wpływ na dietę. Wyróżnić możemy dużą zmienność sezonową pokarmu. Latem i jesienią żywi się głównie owocami, zimą i wiosną je drobne gryzonie, ptaki, resztki pożywienia ludzi.

Niestety może powodować straty w pobliżu farm, potrafi także poprzegryzać przewody elektryczne w samochodach

Straszna bałaganiara, w jej schronieniach pełno jest resztek ofiar i odchodów. Zazwyczaj wędruje skokami, więc trop kuny jest charakterystyczny – dwójkowe odbicia łapek.

Jej liczebność w Polsce szacuje się na około 76 tys. sztuk.

Polowanie

Kuna domowa nie ma większego znaczenia dla gospodarki łowieckiej

Spotkanie kuny to najczęściej przypadek. Kuna jako drapieżnik chętnie podchodzi na woń padliny. Można użyć też sztucznych środków wabiących.

Okresy polowań:

  • Od 1 wrzesień do 31 marzec
  • na terenach obwodów łowieckich, w których występuje głuszec lub cietrzew – na kuny polujemy przez cały rok;

Broń do polowań na kuny:

  • O lufach gwintowanych – sztucer, ekspres, kniejówka, dryling – myśliwska amunicja półpłaszczowa o energii pocisku nie mniejszej niż 1.000 J w odległości 100 m od wylotu lufy. Wystarczą mniejsze kalibry kulowe .222 Rem, .223 Rem, 5,6×50, 5,6×57. Pocisków pełno płaszczowych przy tak małych zwierzętach powinno się unikać.
  • Gładkolufowa – jednorurka, dubeltówka, bok, dryling, kniejówka – amunicja śrutowa, ze śrutem o średnicy do 4,5 mm, jednak zdecydowanie wystarczy śrut o średnicy 2,75 – 3 mm.

Wystarczą uprawnienia podstawowe. Trofeum stanowi futro.

Ełkowisko 2018 już tuż, tuż

Trwają już ostatnie przygotowania do największego święta myśliwych z naszego regionu – Ełkowiska 2018. Nie jest jeszcze co prawda zatwierdzony pełen program imprezy – on jeszcze jest przedmiotem ustaleń, ale już co nie co wiemy.

Impreza odbędzie się 16 września br. w Centrum Edukacji Ekologicznej w Ełku – podobnie jak w ubiegłym roku. Trwać będzie mniej więcej od godziny 11.00 do 17.30.

Podobnie jak to miało miejsce w ubiegłym roku organizatorzy szykują coś i dla ciała i dla ducha.

Szczególnie zadowoleni mogą być koneserzy dobrej kuchni. Będziemy mieli bowiem okazję skosztować przepysznej dziczyzny u mistrzów kuchni myśliwskiej – ale nie tylko, liczni wystawcy z pewnością nakarmią i napoją nas trafiając w przeróżne gusta gości.

Podobnie jak w ubiegłym roku będziemy mogli podziwiać rękodzieła o tematyce związanej z polską przyrodą, które często stanowią prawdziwe dzieła sztuki, obejrzeć pokazy psów myśliwskich, a gry i zabawy edukacyjne, wystawy dzikich zwierząt, okazałe poroża polskich jeleni, saren i łosi – to z pewnością nie tylko atrakcje dla najmłodszych.

„Ełkowisko” to właściwie jedyna okazja, aby mieszkańcy mogli usłyszeć jak brzmią sygnały łowieckie. Nie inaczej będzie w bieżącym roku. Ten unikalny „koncert” corocznie przyciąga tłumy zainteresowanych i jesteśmy przekonani, że podobnie będzie i na tegorocznej imprezie. Zresztą dobrej muzyki nam nie zabraknie. Szykowana scena zaprezentuje naprawdę dobrych wykonawców.

Prowadzone będą też akcje charytatywne: zbiórka krwi oraz zbiórka środków na zakup sprzętu medycznego dla „Niebieskiego Parasola”. Ełczanie i ich goście nie raz udowodnili, że można na nich liczyć.

Przypomnijmy, iż wydarzenie organizuje osiem kół łowieckich z powiatu ełckiego.  Są to „Jedynka” Ełk, „Ryś” Ełk, „Oręż” Ełk, „Orla Jucha” Ełk, „Ponowa” Ełk, „Cietrzew” Prostki, „Łoś” Kalinowo i „Partyzant” Warszawa.

Alpejski gończy krótkonożny

Fot: psy-pies.com

Podobny nieco do jamnika dlatego też zwany jest alpejskim jamnikogończym. Jest najmniejszym przedstawicielem grupy posokowców.

Jest to twardy i bardzo wytrzymały pies, użytkowany dawniej w surowych wysokogórskich terenach do polowań na jelenie, dziki, kozice oraz lisy i zające. Aktualnie w Polsce używany jako dzikarz i tropowiec.

Jest to pies bardzo wytrwały i ma wielką pasję myśliwską. Dlatego hodowany głównie przez myśliwych, nie jest psem wystawowym.

Jest małym, zwrotnym psem użytkowym, używanym przede wszystkim jako posokowiec, ale spośród posokowców jest najbardziej wszechstronny i bez problemu sprawdza się także jako pies gończy. Lubi bowiem iść po tropie, gonić i głosić – często jest używany do polowań na zwierzynę płową. Chętnie też aportuje – także z wody. Jednak jego głównym zadaniem jest praca po strzale.

Myśliwy powinien zdecydować się na ułożenie psa w którymś z tych kierunków, bo zwierzak, który zasmakuje samodzielnej pracy gończego czy dzikarza, może sprawiać trudności przy pracy na otoku (lince do tropienia).

Fot: Shutterstock

Idealny wzrost jamnikogończych określany jest w przedziale 37 – 38 cm – psy i 36 – 37 cm – suki. Waga mieści się między 18 kg, a 20 kg. Jest zatem to pies średniej wielkości, ale równocześnie mocnej budowy.

Sierść ma gęstą, krótką, gładką i lśniącą o różnorodnym umaszczeniu, choć najbardziej pożądana jest ciemna czerwień jelenia, czerwony z lekkim czarnym nalotem oraz czerń z wyraźnie widocznym czerwono-czarnym podpaleniem na głowie, piersiach, łapach oraz spodniej stronie ogona. Włos nie wymaga specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych.

Rasa jest bardzo cięta w stosunku do dzikich zwierząt – jamnikogończe odważnie stawiają czoła wytropionej zwierzynie

Mimo tej cechy jest to pies bardzo spokojny i przyjacielski, nieagresywny wobec ludzi, który może być dobrym towarzyszem dla wszystkich członków rodziny, także dla dzieci, gdyż jest bardzo tolerancyjny i delikatny wobec nich.

Pomimo przyjaznej natury są czujne i gdy wyczują obcego w pobliżu domu, ostrzegają szczekaniem

Nie są wymagające w utrzymaniu. Alpejski gończy krótkonożny należy do ras zdrowych i długowiecznych, nie ma szczególnych wymagań żywieniowych. Jest dość niezależny, dlatego przewodnik czworonoga tej rasy powinien mieć już pewne doświadczenie w układaniu psów.

Może być trzymany w mieszkaniu w mieście.